niedziela, 16 października 2016

Kreski na powiekach - kilka słówek

Autor: Karolina9617 o 05:46 0 komentarze
Witam was w te deszczowe,, ponure, niedzielne popołudnie :) Ja osobiście nie lubię takiej pogody, ale cóż poradzić, taka kolej rzeczy . W każdym razie chcę was zaprosić na post dotyczący kresek na powiekach :) A nuż będzie coś ciekawego :)

Już w starożytnym Egipcie panie podkreślały kontur oczu czarną kreską. Do dzisiaj kreski na powiekach są bardzo modne - zależnie od panującej mody maluje się je grubiej lub cieniej, tylko na górnej powiece albo wokół całego oka.

Kreski na powiekach powinny podkreślać naturalne kontury oka. Dlatego ważne jest, by dostosowywać je do kształtu oczu. Kreska jest szczególnie widoczna w makijażu wieczorowym, na co dzień jednak maluje się ją w sposób prawie niezauważalny - nanosząc ją delikatnie, najczęściej kredką, na powiece wzdłuż rzęs. Tak namalowana kreska subtelnie eksponuje i podkreśla oczy oraz rzęsy. Kredka powinna być dobrana tonacją do koloru brwi i rzęs.




Kreski na powiekach można namalować kredką, płynnym eyelinerem, tuszem do powiek w kamieniu, a nawet ciemnym cieniem do powiek.

Kredka - kreska wykonana kredką jest miękka i bardziej stonowana, ponieważ można ją rozetrzeć i niejako wkomponować w cienie do powiek. Kredki dostępne są w całej gamie kolorów: od białego, poprzez liliowe, aż po głęboką czerń.

Eyeliner - czyli płynny tusz do robienia kresek, wymaga wprawnej reki, ale daje mocny, znakomity efekt. Najczęściej stosuje się go na wielkie wyjścia.


Tusz do powiek w kamieniu - świetnie nadaje się również do malowania kresek, które nanosi się za pomocą cienkiego pędzelka. Przed użyciem pędzelek należy lekko zwilżyć.


Ciemny cień do powiek w kamieniu
- sposób malowania kresek jest taki sam jak w przypadku tuszu do powiek w kamieniu - nanosi się je za pomocą cienkiego pędzelką bądź specjalnego aplikatora, który powinien być lekko zwilżony, tak by cień uzyskał intensywniejszą barwę i lepiej się trzymał.



 
1. Kreski możesz narysować przed nałożeniem cieni do powiek lub po ich rozprowadzeniu. Jeśli naniesiesz je na nieumalowane powieki, łatwiej skorygujesz ewentualne błędy.

2. Jeśli nanosisz kreski za pomocą eyelinera, zacznij od delikatnego wytarcia pędzelka o chusteczkę higieniczną, po to by pozbyć się nadmiernej ilości tuszu.

3. Naciągnij skórę i oprzyj pędzelek na górnej linii rzęs w wewnętrznym kąciku oka. Namaluj kreskę wzdłuż rzęs, tuż przy ich nasadzie, w kierunku zewnętrznego kącika oka. Poczekaj kilka sekund, aż tusz zaschnie i jeśli trzeba, popraw kreskę. Malowanie kreski możesz również rozpocząć od połowy powieki do zewnętrznego kącika oka, a dopiero potem pociągnąć kreskę od wewnętrznego kącika do środka powieki. Pośrodku powieki kreska powinna być nieco pogrubiona.

4. Jeśli zależy ci na mocniejszym efekcie, pozostaw wyraźną kreskę. Jeśli zaś chcesz nadać spojrzeniu łagodniejszy wyraz, nanieś na kreskę odrobinę ciemniejszego cienia za pomocą pędzelka o zaostrzonym końcu. Uważaj jednak, by przy nakładaniu cienia nie naciskać zbyt mocno i nie rozmazać kreski.

5. Lepiej nie podkreślać kreską dolnych rzęs, gdyż makijaż oka staje się wtedy zbyt ostry. Wystarczy, że cieniem do powiek lub miękkim ołówkiem narysujesz kreskę na wewnętrznej linii dolnej powieki, prowadząc ja mniej więcej od środka dolnej powieki do zewnętrznego kącika oka.

Jeśli malujesz kreski za pomocą kredki, narysuj cienką linię wzdłuż brzego górnej powieki, a następnie delikatnie ją rozetrzyj pałeczką z wacikiem lub aplikatorem.

Jesli nie jesteś pewna, czy kolor kredki/eyelinera jest odpowiedni, zdecyduj się na kreską trochę ciemniejszą niż cienie, ale utrzymaną w tej samej tonacji.


Praktyczne wskazówki

Autor: Karolina9617 o 05:33 0 komentarze
Witam was bardzo serdecznie :) Dzisiaj trochę praktycznych wskazówek :) Mam nadzieję, że się spodobają :)
 

Powinnaś sięgać po inne cienie, malując się do szkoły, inne zaś, kiedy wybierasz się na imprezę. Na co dzień odpowiedniejsze będą odcienie zgaszone, złamane. Wieczorem możesz sobie pozwolić na ostrzejsze kolory, na przykład bardzo modne róże, fiolety czy pomarańcze

Jeśli masz oczy w kolorze niebieskim, wypróbuj cienie w kolorze ochry, oczy zielone pomaluj fioletowymi pastelami, zaś brązowe - lekkim różem.

Matowe cienie nadają się na każdą okazję i prawie dla każdego. Błyszczące są przeznaczone na wieczór. Ponieważ modny jest połyskliwy makijaż, można nakładać je również na dzień, pamiętając jednak o tym, że mogą uwydatniać zmarszczki wokół oczu, szczególnie widoczne w słonecznym świetle.

Perłowe cienie sprawiają, że wąska powieka wydaje się jeszcze węższa, w przeciwieństwie do matowych cieni, które optycznie powiększają powieki. Nigdy nie nakładaj cieni tak, by opadały przy zewnętrznych kącikach oczu. Zawsze kieruj je ku górze, inaczej oczy będą wyglądały na smutne.

Żeby ładnie wymodelować oko, potrzebne ci będą dwa odcienie tego samego koloru - ciemniejszy i jaśniejszy.

Jeśli do jednego makijażu używasz kilku odcieni jednego koloru, pamiętaj o zatarciu granicy między nimi - najłatwiej zrobisz to palcem.

Nie nakładaj jednorazowo zbyt dużej ilości cienia, gdyż jego nadmiar jest trudny do usunięcia. Lepiej zacząć od niewielkiej ilości i uzyskać pożądaną intensywność po wtórnym nałożeniu. Przed malowaniem powiek należy aplikator lekko strząsnąć, by usunąć zbędną ilość cienia.

Cienie będą dwukrotnie trwalsze, jeśli nałożysz je na suche i pozbawione tłuszczu powieki, dlatego przed rozpoczęciem makijażu oczu przypudruj powieki, brwi i rzęsy odrobiną sypkiego, transparentnego pudru. Natomiast odrobina transparentnego pudru położona na gotowy makijaż oczu dodatkowo go utrwali i zapobiegnie nieładnemu osadzaniu się koloru w załamaniu powieki.

Jeśli makijaż oczu jest zbyt intensywny lub kolory nie przechodzą łagodnie jeden w drugi, lekko przypudruj powieki pudrem transparentnym.

Sypkie cienie do powiek na dużej płaszczyźnie można nanosić palcem. Ale do dokładnego ich rozprowadzenia potrzebujesz aplikatora lub pędzelka.

Jeśli cienie nie chcą się trzymać, przed nałożeniem na powiekę sypkich cieni lekko zwilż wodą aplikator albo pędzelek. Dzięki temu kolor będzie intensywniejszy, a makijaż nie zetrze się tak łatwo. W ten sposób unikniesz również opadania nadmiaru cienia na policzki.

Efekt „kocich oczu" uzyskasz dzięki namalowaniu pastelami kresek zarówno na górnej, jak i dolnej powiece i poprowadzeniu ich w górę tak, by się ze sobą połączyły. 

Jeśli masz ochotę na ostry makijaż, połóż najpierw na całą powiekę cień jasnobrązowy. Ułatwi ci to równomierne nałożenie i rozprowadzenie intensywnych kolorowych cieni.

Na wielkie wyjście nanieś ciemne pastele delikatnym łukiem na powiekę (w samym zagłębieniu oka) i rozetrzyj w kierunku łuku brwiowego. Wygląda to efektownie zwłaszcza wtedy, gdy pozostała część powieki w ogóle nie jest pomalowana.

Jeśli nie masz czasu na wykonanie starannego makijażu oczu, pomaluj powieki od połowy oczu i wycieniuj pastele w kierunku skroni, prowadząc je na zewnątrz kącików oka.

Bardzo naturalnie wyglądają cienie w jednym kolorze, ale w kilku odcieniach. (Kreska wykonana białą kredką „otwiera" oko, rozświetla je i tuszuje ewentualne zaczerwienienia powieki).

Róż w kamieniu oraz cienie do powiek powinny być w tej samej tonacji kolorystycznej - zimnej bądź ciepłej.

Aplikatory do cieni powinno się od czasu do czasu umyć w letniej wodzie z dodatkiem mydła, po czym osuszyć. Cienie do powiek lepiej się wtedy na nich trzymają i nie opadają.

Jeśli masz zmęczone i zaczerwienione oczy, nie maluj ich zbyt mocno. Wystarczy odrobina złocistego pudru pośrodku górnej i biała kreska na wewnętrznym brzegu dolnej powieki. To powinno zatuszować zaczerwienienia i odświeżyć twoje spojrzenie.

Z upływem lat używaj cieni coraz oszczędniej. Makijaż oczu pań w wieku dojrzałym powinien być bardziej dyskretny.
Jeśli na powiekach masz zmarszczki, nakładaj cienie dopiero po naniesieniu tzw. eye-fixu, czyli specjalnego podkładu na powieki. W ten sposób utworzysz na powiece podłoże, dzięki któremu cienie nie będą się osadzać w zmarszczkach. Unikaj opalizujących i perłowych cieni, które dodatkowo podkreślają zmarszczki.

niedziela, 8 maja 2016

Cienie - garśc info

Autor: Karolina9617 o 03:07 0 komentarze



 

Podział cieni ze względu na konsystencję:

Cienie w kamieniu (sprasowane) - są to najbardziej uniwersalne, najpopularniejsze i najłatwiejsze w użyciu cienie. Występują również w największej gamie kolorów. Cienie w kamieniu nakłada się aplikatorem, płaskim, szerokim pędzelkiem do cieni lub opuszkami palców. Świetnie nadają się do makijażu cieniowanego. Jeśli są dobrej jakości, utrzymują się na powiekach przez 6-7 godzin.


Cienie w kremie - polecane są osobom noszącym szkła kontaktowe i paniom o suchej cerze. Można je nanosić opuszkami palców. Ponieważ bardzo szybko schną, należy nakładać je dosyć szybko. Odrobinę kosmetyku nanosi się w 3-4 punktach na powiekę i bardzo dokładnie rozciera. Cienie w kremie są dość nietrwałe i mają tendencję do osadzania się w zagłębieniach powiek.


Cienie w płynie - trzymają się na powiece najlepiej ze wszystkich rodzajów cieni do powiek, ale nakładanie ich wymaga sporo wprawy, gdyż błyskawicznie wysychają.


Cienie w sztyfcie - cienie w miękkich sztyftach można kupić w wielu różnych odcieniach. Najpierw rysuje się nimi kreskę wzdłuż brzegu powieki, a następnie rozciera się ją palcem.
 



Kredki do powiek - wyglądają jak grube kredki do rysowania. W zależności od rodzaju mogą być o konsystencji kremu bądź pudru. Kredkami malujemy na powiece grube kreski, które następnie rozcieramy aplikatorem, pędzelkiem lub opuszkami palców, co daje niezwykle delikatny efekt. Są idealne w czasie podróży.


Inne rodzaje:

Błyszczyk do oczu - nadaje powiekom połysk. Makijaż nim wykonany chociaż awangardowy niestety będzie nietrwały.

Pamiętaj, że nie wystarczy zajrzeć do pudełeczka, by przekonać cię, czy dany cień będzie pasował do twoich oczu. Zawsze powinnaś do sprawdzać na własnych powiekach.

Kiedy wybierasz się na zakupy, pamiętaj, żeby mieć ze sobą czysty aplikator z gąbki albo pałeczki z wacikiem. Przed nałożeniem cienia przetrzyj powierzchnię testera chusteczką higieniczną, a następnie połóż na każdej powiece inny odcień. To najprostszy i najlepszy sposób na sprawdzenie, który z cieni jest dla ciebie bardziej odpowiedni.

Jeśli nie masz jeszcze wprawy w komponowaniu kolorów, kupuj cienie w zestawach. Jeśli chcesz poeksperymentować na własną rękę, zdecycuj się na cienie pojedyncze.
Podstawowe zasady nakładania cieni:
  • Wizażyści radzą używać do malowania oczu czterech różnych cieni: neutralnego cienia jako podkładu (bazy), koloru podstawowego, jego ciemniejszego odcienia do tuszowania oraz jaśniejszego do wydobywania i podkreślania pewnych szczegółów.
  • Najjaśniejsze kolory nakładaj przy wewnętrznym kąciku oka, najciemniejsze przy zewnętrznym. W ten sposób oczy sprawiają wrażenie szerzej rozstawionych.
  • Niezależnie od używanego koloru, cienie nakładane przy rzęsach powinny mieć kolor ciemniejszy, natomiast im wyżej i bliżej łuku brwiowego, tym kolory powinny być jaśniejsze.
  • Do starannego makijażu oczu używaj jasnego cienia do powiek, tzw. highlightera, który nałożony pod łukiem brwiowym powiększa oczy. Na co dzień do rozjaśnienia możesz używać zwykłych pasteli.
A oto jak należy wykonać profesjonalny makijaż oczu:

1. Po oczyszczeniu twarzy nałóż punktowo na skórę wokół oczu odrobinę kremu i poczekaj parę minut, aż skóra go wchłonie. Pozostałości po kremie możesz usunąć chusteczką higieniczną.

2. Jeśli chcesz, by makijaż oczu był trwały, rozpocznij go od nałożenia na górną i dolną powiekę podkładu - może to być podkład do twarzy lub specjalny pod oczy. Czubkiem palca delikatnie rozprowadź go od linii górnych rzęs w kierunku brwi i pozwól, by się wchłonął.

3. Dużym pędzlem do cieni nanieś na powieki neutralny podkład stanowiący bazę. Rozprowadź go równomiernie od rzęs do brwi i delikatnie rozetrzyj w kąciku oka.

4. Na górną powiekę, aż po linię jej załamania, nałóż cień podstawowy. Zacznij od wewnętrznego kącika oka i rozprowadzaj kolor na zewnątrz, uważając, by nie nałożyć go zbyt grubo.

5. Pędzelkiem o ostrym końcu narysuj ciemniejszym odcieniem podstawowego koloru cienką linię wzdłuż załamania powieki, prowadząc ją od wewnętrznego kącika oka do zewnętrznego. Aby uzyskać bardziej wyrazisty efekt, pociągnij grubszą linię wzdłuż załamania powieki i rozetrzyj ją lekko dużym pędzlem lub wacikiem.

6. Małym pędzelkiem narysuj ciemniejszym kolorem linię pod dolnymi rzęsami, wychodząc z punktu w połowie długości oka i ciągnąc linię ku zewnętrznemu kącikowi.

7. Nanieś pędzelkiem jaśniejszy, perłowy odcień tuż pod linią brwi. Uważaj, by nie pomalować przy tym brwi.

8. Teraz możesz pomalować rzęsy tuszem, najlepiej dwukrotnie. Zanim nałożysz drugą warstwę, poczekaj około 2 minut, aż pierwsza warstwa wyschnie. Jeśli masz proste rzęsy, ostrożnie podkręć je do góry zalotką.


Szybki makijaż
Do wykonania szybkiego makijażu potrzebujesz dwóch odcieni jednego koloru: jaśniejszego i ciemniejszego. Najpierw jaśniejszym cieniem pomaluj ruchomą część górnej powieki (od wewnętrznego kącika oczu aż do jej środka), a pozostałą część pokryj ciemniejszym cieniem. Smuga tego koloru powinna unosić się w kierunku łuku brwiowego. Granicę dwóch cieni rozetrzyj palcem. Skórę tuż pod łukiem brwiowym rozświetl jasnym cieniem. Na zakończenie starannie pomaluj rzęsy.






Kolor cieni a kolor oczu i włosów

Autor: Karolina9617 o 03:07 0 komentarze




Już dawno przestała obowiązywać zasada, że kolor cieni do powiek powinien wiernie odpowiadać kolorowi tęczówki. Okazuje się, że dostosowując kolor cieni do koloru oczu, raczej przygaszamy ich barwę. Natomiast tzw. barwy dopełniające podkreślają naturalny kolor oczu, nadając im większą wyrazistość.

Kolor cieni dobieramy do koloru tęczówkę, pamiętając przy tym, by nie była to ta sama barwa.

Wiadomo, że kolory cieni do powiek i sposób ich nakładania w dużej mierze zależą od obowiązującej mody. W każdym sezonie magazyny kobiece przynoszą informacje o nowym trendzie w makijażu. Warto jednak, żebyś wiedziała, jakie odcienie najlepiej pasują do twojego typu urody i miała to na względzie podczas dokonywania zakupów.


Cienie do powiek a kolor oczu

Oczy ciemne
Śmiało sięgaj po bardziej zdecydowane kolory: róż, pistację, fiolet, granat lub lodowaty błękit. Cienie nanieś od środka powieki do zewnętrznego kącika oka, a następnie rozetrzyj do góry w kierunku brwi. Pośrodku powieki nałóż odrobinę złocistego pudru, dzięki któremu ciemne oczy nabiorą szczególnego blasku. Na zakończenie mocno pomaluj rzęsy ciemnobrązowym albo czarnym tuszem.

Oczy bardzo jasne
Jeśli masz bardzo jasne oczy, powinnaś zrezygnować z ciemnych kresek i jaskrawych kolorów. Przykładowo, jeśli kolor twoich oczu to błękit w chłodnej tonacji lub szary, wypróbuj cienie w kolorach rozbielonego różu, delikatnego błękitu i jasnej szarości. Na zakończenie dwukrotnie pomaluj rzęsy brązowym tuszem.

Im jaśniejsze oczy, tym jaśniejsze powinny być cienie do powiek.

Oczy niebieskie
Oczy niebieskie o ciepłym odcieniu, z beżowymi plamkami na tęczówce, będą bardzo ładnie wyglądać, gdy podkreślisz je kolorem złotym, żółtym, złocisto beżowym lub pomarańczowym. Możesz również wypróbować ciepłe odcienie brązu i miedzi. Rzęsy pomaluj brązowym tuszem.


Jeśli masz opaloną lub ciemną skórę
Kiedy masz ładną, opaloną cerę, sięgnij po cienie do powiek w odcieniach brązu, ochry albo oliwki z delikatnym złotym połyskiem. Podkreślą one twoją naturalną opaleniznę. W tym wypadku kolor oczu odgrywa drugorzędną rolę.

Jeśli tęczówka oka jest cętkowana, pomaluj powieki cieniami właśnie w kolorze cętek.

Cienie do powiek a kolor włosów

Jeśli jesteś blondynką
Powinnaś wypróbować kolor morelowy, koralowy, ciemnoszary oraz złocisty brąz.

Jeśli jesteś brunetką
Twoje kolory to śliwka, ciemna purpura, palona czerwień, odcień ceglasty, czekoladowy, a nawet czarny.

Jeśli masz rude włosy
Zdaniem wizażystów najlepszymi kolorami dla ciebie są odcienie koralu, zieleni, błękitu i brązu.
 
 

All about rose

Autor: Karolina9617 o 03:06 0 komentarze
Hejka :) Tak jak w tytule dzisiaj wszystko o różu :)





Odrobina różu (po angielsku "blush") na policzkach, czole oraz brodzie ożywia i modeluje twarz, dodając blasku oczom. Kiedy nauczysz się prawidłowo nakładać róż i modelować nim twarz, stanie się on nieodzownym elementem twojej kosmetyczki.

Obecnie produkowane róże zawierają maleńkie cząsteczki pudru, które nadają skórze zdrowy, naturalny wygląd.

Podział różu

Róż w pudrze
- jest łatwy w użyciu i dobrze się rozprowadza, dlatego też cieszy się największą popularnością. Róż w pudrze powinno się nakładać na podkład lub puder, nigdy na gołą skórę. Używaj go wtedy, kiedy chcesz wyglądać naturalnie, ale jednocześnie czuć się starannie umalowaną. Odpowiednią intensywność różu uzyskasz, delikatniej lub mocniej przyciskając do twarzy pędzel. Róż w pudrze jest polecany do cery tłustej i normalnej. Jest znacznie wydatniejszy od różu w kremie - wystarcza na 3-6 miesięcy.

Róż w kremie
- zawiera tłuszcze i środki nawilżające, dlatego idealnie nadaje się do cery suchej lub wysuszonej przez słońce. Nanosi się go bezpośrednio na podkład albo na krem nawilżający. Róż w kremie nadaje się bardziej do sportowego, naturalnego makijażu. Wtedy nie należy już używać pudru, bo w połączeniu z różem w kremie łatwo tworzy plamy. Opakowanie powinno wystarczyć na kilka tygodni.


Róż w piance - pianka dobrze i trwale wiąże się ze skórą. Jednak trzeba mieć wprawę w jej nakładaniu - rozprowadza się tylko wtedy, gdy jest wilgotna, później nie można już wprowadzić żadnych poprawek. Róż w piance nakłada się tylko na nieprzypudrowana skórę.

Róż w żelu - jest najlżejszy i najbardziej przezroczysty ze wszystkich typów róży, nadaje skórze naturalny rumieniec. Idealny na lato. Róż w żelu dobrze się rozprowadzi, jeśli nałożysz go na twarz nawilżoną kremem, nie na podkład.

Róż w sztyfcie - rozprowadza się go na twarzy opuszkami palców. Pamiętaj, żeby przed nałożeniem różu na policzki nawilżyć palce kremem.

 

Kupując róż, pamiętaj o zasadzie: na upudrowaną twarz stosuje się róż w kamieniu, na twarz pokrytą tylko podkładem lub kremem na dzień - róż w kremie.

 Jeśli używasz pudru sypkiego, powinnaś użyć również sypkiego różu. Jeśli nakładasz na twarz tylko krem albo podkład, sięgnij po róż w kremie lub rzadziej spotykany róż w postaci pianki lub żelu. Róż w kremie albo w piance oprócz barwników zawiera również sporo tłuszczów i środków nawilżających, dzięki czemu bardzo dobrze wiąże się z podkładem w kremie. Sypki róż potrzebuje zupełnie odtłuszczonego podłoża, a więc dokładnie przypudrowanej twarzy.

 Róż w kamieniu stosuj raczej do makijażu wyjściowego, natomiast róż w kremie do naturalnego makijażu na dzień.

 Kolor różu powinien być dopasowany do twojego typu urody, to znaczy do naturalnej kolorystyki cery i włosów. O ile pomadka do ust może mieć nieco intensywniejszy i bardziej ekstrawagancki kolor, róż powinien być zharmonizowany z naturalnym odcieniem skóry. Jeśli trudno ci się zdecydować, przyłóż do twarzy róż w kilku odcieniach i  sprawdź, który z nich jest najbliższy twojej karnacji.

Wizażyści twierdzą, że róż powinien mieć kolor zdrowych policzków.

 Do jasnej, różowej karnacji skóry pasują wszelkie niebieskawe, chłodne kolory - od różu po fiolet. Skóra o odcieniu żółtawym lub oliwkowym wygląda efektownie w kolorach ciepłych, takich jak koral, złocisty brąz, miedź lub brzoskwinia. Do ciemnej cery pasuje odcień śliwki, fuksji, kasztana i ciemnego brązu.

 Blondynkom i brunetkom doradza się odcienie morelowe i koralowe, a paniom ciemnowłosym - rdzawe i brązowe. Do rudych włosów pasują odcienie różu z wyraźną nutą żółci, az po delikatny odcień pomarańczy, moreli, brzoskwini i koralu.

 Wiele rodzajów różu zawiera maleńkie cząsteczki nadające im złotawy połysk. Wieczorem taki róż prezentuje się znakomicie, natomiast w świetle dziennym może wyglądać sztucznie. Do codziennego  makijażu stosuj zatem róż matowy.

Na tzw. wielkie wyjście sięgnij po róż ze złotym pigmentem.


Trwałość różu

Róż w pudrze nie lubi wilgoci i bezpośredniego światła. Odpowiednio przechowywany zachowuje trwałość przez około 3 lata. Róże w kremie i w sztyfcie są znacznie mniej trwałe - ich przydatność szacuje się na pół do 1 roku.


Róż nakładamy przede wszystkim na policzki. Jednak profesjonaliści, starając się ożywić twarz, nakładają róż także na brodę, czoło oraz miejsce pod brwiami.

Kolejność czynności jest taka sama jak przy nakładaniu pudru:
1. Jeśli używasz sypkiego różu, najpierw starannie pokryj twarz pudrem. Róż w kremie nakłada się na krem nawilżający lub podkład.

2. Grubym, okrągłym pędzlem nałóż róż na policzki. Pędzelki dołączane do opakowania różu są najczęściej za małe i zbyt płaskie, więc używaj ich raczej do korygowania makijażu w ciągu dnia. Po nałożeniu różu na pędzel, strząśnij lub zdmuchnij jego nadmiar. Róż w kremie można nanosić palcami bądź gąbeczką o maleńkich porach.

3. Nie nabieraj zbyt dużej ilości różu za pierwszym razem. Regułą powinno stać się kilkakrotne nanoszenie różu na policzki - za to w mniejszych ilościach - aż do uzyskania pożądanego efektu. Jeśli chcesz podkreślić pewne partie, wystarczy, że mocniej przyciśniesz pędzel. Jeśli jednak nałożyłaś za dużo różu, jego nadmiar zbierz puszkiem do pudru, a następnie pokryj twarz transparentnym pudrem. Róż w kremie nakłada się na twarz w kilku miejscach i delikatnie rozprowadza opuszkami palców po skórze.

4. Nakładanie różu zacznij od kości policzkowych i przesuwaj pędzel w kierunku skroni. Nałóż plamkę w kształcie łezki, z węższym końcem skierowanym ku górze, następnie rozetrzyj jej kontury. Jeśli nie jesteś pewna, gdzie nanieść róż, uśmiechnij się i podkreśl kosmetykiem powstałe "pucki". Zacznij od miejsca znajdującego się w linii prostej pod tęczówką. Potem przesuń pędzel nieco na zewnątrz, w stronę górnej krawędzi ucha i posuwistymi pociągnięciami pokryj całą powierzchnię kości policzkowej.

5. Lekkie muśnięcie różem brody i czoła nadaje twarzy świeży wygląd. Nieco różu naniesionego pod brwi doda oczom wyrazistości.

6. Wizażyści radzą, by po nałożeniu różu przypudrować twarz, a następnie nałożyć jeszcze jedną warstwę różu - zabieg ten pozwala utrwalić kolor.




 


 Róż nie powinien wychodzić poza wysokość uszu, która stanowi naturalną granicę jego nakładania. Powyżej i poniżej tej granicy róż będzie wyglądał na twarzy nienaturalnie. Im mocniej  makijaż nanosisz na oczy i usta, tym staranniej powinnaś malować różem policzki, po to, by nie powstała jasna plama między ustami a oczami.

 Jeśli nie jestes pewna, gdzie powinnaś nałożyć róż, dokładnie obejrzyj swoją twarz bez makijażu, koniecznie w świetle dziennym. Nawet jeśli różnice są minimalne, na pewno zauważysz miejsca zaróżowione i te gorzej ukrwione. Podkreśl różem tylko te miejsca, które są z natury lepiej ukrwione. Jest to najprostszy i najbardziej naturalny sposób na ożywienie twarzy.

 Makijaż wygląda miękko i naturalnie, jeśli po nałożeniu różu jeszcze raz lekko przypudrujesz twarz.

 Jeśli naniosłaś za dużo prasowanego różu, nie próbuj go ścierać, np. chusteczką higieniczną, gdyż jego plama stanie się jeszcze bardziej widoczna. Nadmiar różu zdejmij czystym pędzlem albo delikatnie przypudruj.

 Gdy nałożyłaś za dużo różu w kremie, zmyj twarz mleczkiem kosmetycznym albo nałóż na te partie twarzy odrobinę podkładu.

 Pędzel do różu powinien być mały i zaokrąglony, wykonany z miękkiego, puszystego włosia, podobnie jak pędzel do pudru.

 Różem w naturalnych odcieniach można ożywić nie tylko policzki, ale także brodę, skronie, czoło lub nasadę włosów, a także miejsca pod brwiami. Sama musisz wypróbować, gdzie róż da najlepszy efekt - zależy to m. in. od kształtu twarzy i fryzury.

 Zamiast różu możesz również stosować tzw. terracotapuder oraz puder w odcieniu brązowym. Nałóż go tylko na te miejsca, które chcesz zaakcentować, np. na policzki, skronie i podbródek. Terracotapuder można kupić w postaci sypkiej, w kamieniu lub w kuleczkach. Zaletą pudru w kuleczkach jest to, że na pędzelku pozostaje dokładnie taka jego ilość, jaka jest potrzebna do dokonania korekty.

 Latem powinno się stosować - zamiast różu sprasowanego - puder o odcieniu brązu lub terracotapuder, który nadaje twarzy bardziej naturalny wygląd.

 Jeśli twoja skóra na twarzy ma ciemniejszy odcień niż szyja, różnicę możesz zniwelować, nakładając odrobinę różu w pudrze na środek szyi.

 Jasny róż z błyszczącymi lub perłowymi cząstkami wspaniale wygląda wieczorem. By skóra zyskała piękny połysk, należy go użyć w dużych ilościach.

 Do twarzy, na której rosną mocne i gęste włoski, lepiej nie używać ani różu w kremie, ani płynnego.

 Wraz z upływem lat powinnaś stosować coraz bardziej delikatny i dyskretny makijaż. Dotyczy to również używania różu. Delikatne muśnięcia policzków i powiek odmładzają tylko wtedy, gdy są niewidoczne. Latem dojrzałe panie powinny zrezygnować z używania różu sypkiego, ponieważ może on nadać ich cerze "przykurzony" wygląd.

 Róż najładniej wygląda wówczas, gdy jego barwa jest prawie niewidoczna.

 Postępuj według zasady: partie twarzy, które chcesz ukryć albo zmniejszyć, należy pokryć ciemniejszymi kolorami (ciemnym różem lub pudrem). Natomiast te fragmenty, które pragniesz podkreślić i wyeksponować, rozjaśnij jasnym różem, pudrem lub rozjaśniającym cieniem.


TWARZ POCIĄGŁA
Twarz pociągłą (owalną) należy optycznie skrócić i poszerzyć: nanieś róż na kości
policzkowe prawie poziomo aż do uszu, a następnie użyj ciemniejszego odcienia różu.










TWARZ KAWDRATOWA
Twarz o kształcie kwadratu zatraci swoją ostrość, gdy róż poprowadzisz od policzków w

kierunku nosa.
 










TWARZ W KSZTAŁCIE SERCA
Górną część czoła pokryj ciemniejszym różem, ponieważ ciemniejszy odcień optycznie zmienjsza

 i oddala. Na policzki nałóż róż od nosa aż do skroni. Pokryj nim tez grzbiet nosa i brodę.










TWARZ W KSZTAŁCIE GRUSZKI
Jaśniejszy odcień różu połóż na czoło, ciemniejszy po bokach nad żuchwą i poniżej brody.

Pod oczami nałóż róż w kształcie trójkąta, zaczynając od kości policzkowych, tak aby linie
zbiegły się przy nosie.










To warto wiedzieć!
 Nieco różu nałożonego na zbyt szerokie czoło sprawia, że twarz łagodnieje.
 Czoło będzie szersze, jesli nałożymy trochę różu ukośnie od obu brwi do nasady włosów.
 Jeśli chcesz, by twarz stała się bardziej wyrazista, nanieś odrobinę ciemnego różu ukośnie pod wypukłościami kosci policzkowych. Odpowiednie miejsce znajdziesz, wciągając policzki.
 Bardzo długą twarz można optycznie skrócić, nakładając róż poziomo na kości jarzmowe.
 Długi nos wyda się krótszy, jeśli nałożysz na jego czubek odrobinę różu i delikatnie wycieniujesz.
 Różem możesz doskonale zamaskować zarysowujący się drugi podbródek - przeciągnij po nim pędzlem z odrobiną ciemnego różu.
 Zbyt krótką brodę wydłużysz, rozjaśniając ją różem położonym w zagłębieniu pod dolną wargą.
 Ostry kształt brody zaokrągli się optycznie, gdy lekko wymodelujesz ją różem.

poniedziałek, 2 maja 2016

Porady kosmetyczki

Autor: Karolina9617 o 02:31 0 komentarze
Hejka :) A dzisiaj będą porady kosmetyczki :) Także zapraszam serdecznie :)




Cera łojkowata

RADA
Puder można stosować nawet przy cerze trądzikowej z tendencją do rozwoju zaskórników. Wtedy jednak używaj zamiast puszku - który szybko się brudzi, stając się siedliskiem zarazków i bakterii - tamponów z waty, które można wyrzucić po użyciu. W sprzedaży są również pudry specjalne, antyseptyczne, które zawierają substancje hamujące stany zapalne i doskonale wchłaniają nadmiar tłuszczu.


Rozszerzone naczynka

RADA
Jeśli masz rozszerzone naczynka oraz przebarwienia i stany zapalne, sięgnij po specjalny puder zielony (sypki lub prasowany). Przypudruj nim punktowo przebarwione miejsca, a później nałóż na nie puder w odcieniu skóry, tak by nie było spod niego widać zielonkawej warstewki.

Kilka praktycznych wskazówek ciąg dalszy

Autor: Karolina9617 o 02:30 0 komentarze
Hejka :) Dzisiaj mam dla was kolejne bardzo użyteczne wskazówki , które mam nadzieję wam się przydadzą :)

 

 Wśród niektórych pań wciąż panuje błędne przekonanie, że puder szkodzi cerze. Obecnie puder w 90 % składa się z naturalnego talku, który wchłania wydzielanie przez gruczoły skórne pot i tłuszcz.

Profesjonaliści posługują się ne ogół pudrem sypkim. Optymalny jest puder transparentny o neutralnej barwie, ponieważ pasuje do każdej cery i podkładu oraz nie zmienia ich barwy. Kolorowy puder stosuje się głównie do cery tłustej, gdyż trochę ją przyciemnia. Natomiast puder kompaktowy służy przede wszystkim do matowania twarzy w ciągu dnia.

 Jeśli chcesz, by puder równomiernie rozprowadził się na skórze, nie nabieraj go zbyt wiele na pędzelek bądź opuszek. Przed nałożeniem pudru na twarz otrzep puszek na grzbiecie dłoni, zaś na pędzel dmuchnij.

 Pudełka z sypkim pudrem często zaopatrzone są w siteczko, które odpowiednio dozuje pobieranie pudru.

 Podczas nanoszenia pudru puszkiem nigdy nie wcieraj kosmetyku w skórę, ale lekko go do niej przyciskaj.

 Pudruj twarz od góry do dołu, zgodnie z kierunkiem porostu włosków tworzących meszek na skórze. Wtedy puder wygląda naturalnie.

Zarówno puszki, jak i pędzle należy przynajmniej raz w tygodniu umyć w łagodnym szamponie i dokładnie osuszyć. Puszki, które pod wpływem mycia stwardniały, należy zastąpić nowymi.

 Często używane, brudne i tłustawe puszki są nosicielami różnych bakterii, które mogą nasilić infekcje i podrażnienia skóry. Dlatego też przy skórze tłustej i zanieczyszczonej do nanoszenia pudru znacznie lepiej jest używać jednorazowych tamponików z waty.

 Dobre pędzelki do nanoszenia pudru wykonane są z włosia wiewiórki, kuny bądź kucyka. Są bardzo drogie, dlatego też należy je bardzo ostrożnie czyścić.

W puderniczkach z pudrem w kamieniu między gąbką a sparowanym pudrem znajduje się cienka folia celofanowa, która uniemożliwia wchłanianie przez puder tłuszczu z gąbki. Folii tej nie należy usuwać. Jeśli to jednak nastąpiło i na sprasowanym pudrze utworzyła się tłusta, twarda warstwa, należy ją delikatnie zdrapać żyletką.

 Puder może służyć do rozłożenia na twarzy światła i cienia według zasady: jasne kolory (światło) podkreślają zalety, natomiast ciemne kolory (cień) ukrywają niedoskonałości. Przykładowo, możesz optycznie zwęzić szeroką twarz, jeśli pociągniesz ją ciemniejszym pudrem - od skroni przez zewnętrzną część policzków, brodę aż do skroni z drugiej strony. Drobna szczupła buzia będzie wyglądać na pełniejszą po użyciu jasnego pudru.

 Puder nałożony na podkład bardzo ułatwia nakładanie różu oraz cieni do powiek. Pędzelek łatwiej przesuwa się po skórze twarzy, a kolory rozkładają się bardziej równomiernie. Również rzęsy wydają się bardziej gęste, jeżeli przed nałożeniem tuszu zostaną lekko przyprószone pudrem.

 Jeśli nałożyłaś na policzki za dużo różu, możesz to skorygować, przypudrowując nieco róż i zacierając jego kontury. Uzyskasz w ten sposób łagodne przejście od nałożonego koloru do naturalnego odcienia skóry.

 To samo dotyczy makijażu oczu - jeśli kolory nie przechodzą  łagodnie jeden w drugi lub gdy stały się zbytnio jaskrawe, nanieś na nie pędzelkiem niewielką ilość pudru. Pamiętaj, by pudru nie wcierać w skórę, tylko delikatnie go wklepywać, muskając twarz pędzelkiem.

 Żeby szminka do ust stała się bardziej trwała, a jej kolor nie ściemniał, przed pomalowaniem nanieś na wargi trochę podkładu, a następnie pokryj je sypkim pudrem.

 Resztki cieni do powiek, które podczas malowania oczu spadły na policzki, bardzo łatwo usuniesz, jeśli wcześniej dolną powiekę i kości policzkowe naniesiesz warstwę sypkiego pudru. Kolorowe drobinki zamiast wsiąknąć w skórę, osiądą na pudrze, z którego łatwo można je usunąć.

 Przed ponownym nałożeniem pudru (np. w czasie przyjęcia) trzeba usunąć wydzielony przez skórę tłuszcz, aby nie rozmazać makijażu. W tym celu przyciśnij do twarzy kawałek ligniny, serwetkę lub chusteczkę kosmetyczną - zależnie od tego, co akurat masz pod ręką.

 Nakładając puder w kamieniu w okolicach oczu, nie przesadź z jego ilością, bowiem uwidoczni on nawet niewielkie zmarszczki.

 Gdy nieoczekiwanie skończy ci się sypki puder, możesz sięgnąć po talk. Ponieważ ma on biały kolor, nakładaj go ostrożnie i z umiarem.

 Puder wygląda doskonale również na twarzy, na której nie ma podkładu. Nawet  nieumalowana twarz sprawia wówczas wrażenie wypielęgnowanej. Puder powienien mieć wtedy odcień twojej cery.

wtorek, 9 lutego 2016

Pudrowe ABC

Autor: Karolina9617 o 12:15 0 komentarze
Hejka kochani :) Dzisiaj o pudrze :) A więc zapraszam :)




KILKA SŁÓW O PUDRZE

Puder był niezwykle cenionym kosmetykiem już w czasach starożytnego Egiptu, a szczyt jego popularności przypadł na okres rokoka, kiedy to zarówno panie, jak i panowie obficie pudrowali twarze, dłonie, a nawet peruki.

Stosowano puder, chcąc nadać licu mocną bladość oraz by ukryć oznaki starzenia się - zmarszczki i siwe włosy. Również dzisiaj trudno sobie wyobrazić staranny makijaż bez tego przydatnego kosmetyku - puder nadaje skórze matowy, jedwabisty wygląd, utrwala podkład, retuszuje nieudane przejścia kolorystyczne przy nakładaniu różu i cieni do powiek oraz wchłania tłuszcz, który produkuje skóra.

Puder produkuje się z naturalnego surowca - talku, który następnie wzbogacony jest o dodatki pielęgnacyjne, takie jak jedwab, minerały, wygładzający kolagen, filtry przeciwsłoneczne oraz witaminy A i E.

Nałożenie pudru na twarz stanowi ostatni etap prawidłowo wykonanego makijażu. Dlatego właśnie tak istotne jest wybranie odpowiedniego pudru, dostosowanego do rodzaju cery oraz jej kolorytu.

Podział pudrów ze względu na konsystencje:
 Puder sypki - powinno się go używać zawsze, kiedy to tylko możliwe, a przede wszystkim, gdy wykonujesz makijaż w domu. Nakłada się go na skórę znacznie łatwiej niż puder prasowany, a ponadto jego nadmiar można bez problemu usunąć pędzelkiem. Puder sypki doskonale integruje się ze skórą i ładnie zmiękcza rysy twarzy. Dostępny hest w bardzo szerokiej gamie kolorów - od transparentnego po ciemnobrązowy.

 
Puder prasowany (w kamieniu) - to prasowany puder sypki, dodatkowo wzmocniony tłuszczami i środkami łączącymi. Idealnie nadaje się do noszenia w torebce i szybkich poprawek makijażu w ciągu dnia. Jego zaletą jest również to, że się nie rozsypuje. Nakłada się go na twarz, starannie pokrywając nim kolejno jedno miejsce po drugim.

 
Puder w kulkach - nanosi się go pędzlem, którym najpierw przeciąga się po powierzchni kulek, mieszając w ten sposób wszystkie kolory - rozmaite odcienie różu i beżu. Kolorowy kosmetyk nakładamy na te partie twarzy, które chcemy uwydatnić i rozświetlić, np. policzki czy skronie. Formę kulek mogą także mieć pudry brązujące.

 
Puder w kremie - bardzo dobrze tuszuje wszelkie nierówności i nadaje skórze matowy wygląd. Używając go, nie potrzebujesz już nakładać podkładu.

Podział pudrów ze względu na kolor:
 Puder transparentny - nie zatuszuje mankamentów cery, bo nie ma właściwości kryjących. Idealnie dopasowywuje się do barwy podkładu i karnacji, po mistrzowsku matując twarz.

 
Puder w barwach tęczy - świetnie nadaje się do cery z rozszerzonymi naczynkami krwionośnymi, bliznami po trądziku lub rozszerzonymi porami. To właśnie jego wielobarwność sprawia, że światło odbija się od upurowanej skóry, dzięki czemu wszelkie przebarwienia oraz skazy cery stają się prawie niewidoczne.

 
Puder zielony - to specjalny rodzaj pudru, który jest dostępny w postaci sypkiej lub prasowanej. Przeznaczony jest do tuszowania rozszerzonych naczynek, czerwonych plam, wyprysków i zanieczyszczeń skóry, ponieważ zieleń optycznie neutralizuje kolor czerwony. Używa się go pod zwykły kryjący puder.

 
Puder biały - doskonale rozświetla twarz. Polecany na wieczór.

 
Puder fiołkoworóżowy/fioletowy - nadaje ziemistej skórze ciepły wygląd.

 
Puder różowy - sprawia, że blada skóra wygląda zdrowo i ma naturalny blask.

 
Puder niebieski - tonizuje jaskrawe kolory.

 
Puder morelowy - rozjaśnia i nadaje blasku skórze oliwkowej.

Puder w odcieniach bzu, różu, zieleni, pomarańczy czy cytrynu używany jest wyłącznie przez profesjonalistów do efektów specjalnych.

 
Puder słoneczny - zwany też pudrem w odcieniu terakoty, jest idealy do lekko opalonej skóry, bowiem wygląda na niej bardzo naturalnie, efektownie podkreślając jej brązowy odcień. Świetnie nadaje się do uwypuklenia konturów twarzy. Można go również stosować jako cień do powiek albo róż. Panie o bladej cerze nie powinny go używać - na ich jasnej skóze może wyglądać nienaturalnie.

 
Puder błyszczący (w odcieniach srebra i złota) - zawiera błyszczące drobne cząstki, które sprawiają, że skóra wspaniale lśni. Należy nakładać go na miejsca, które chcemy uwypuklić, a więc na policzki, ramiona, u nasady szyi. Nałożenie takiego pudru  na niewłaściwe miejsce, np. na nos, brodę czy czoło, może spowodować, że będzie ono nieestetycznie błyszczało. W ciągu dnia lepiej w ogóle z pudru błyszczącego zrezygnować.

 
Puder antyseptyczne - przeznaczony przede wszystkim do cery łojotokowej. Nie zawiera substancji tłuszczowych ani zapachowych. Dzięki takim dodatkom, jak siarka, bisabol i alantoina wsztrzymuje rozój bakterii i hamuje stany zapalne. Puder antyseptyczny nie nadaje się do wszystkich typów cery.


Kupujemy puder

 
Potrzebujesz dwóch rodzajów pudru: sypkiego do codziennego makijażu i prasowanego, który zawsze powinnaś mieć w torebce i używać do poprawek makijażu.

Starannie dobierz odcień pudru do koloru podkładu, jaki używasz. Puder może być o ton jaśniejszy od podkładu, nigdy ciemniejszy. Ciemny puder wygląda na skórze nienaturalnie i podkreśla jej wady, takie jak zmarszczki czy wypryski. Kompaktowy puder bardziej przyciemnia twarz.

Wybierając odcień pudru - podobnie jak w przypadku podkładu - najlepiej sprawdzić go na granicy twarzy z szyją. Odcień, który nie "odstaje" ani od koloru twarzy, ani szyi, jest najlepszy. Gdy nie używasz podkładu, wybierz puder w kolorze skóry.

Na jak długo wystarcza opakowanie?
Pudry sypkie i w kulkach należą do najbardziej wydajnych kosmetyków - z reguły wystarcza kupić opakowanie raz w roku, czasem nawet rzadziej.




1. Poczekaj, aż krem na dzień i podkład dokładnie zintegrują się ze skórą. Jeśli pokryjesz sypkim pudrem tłustą twarz, pojawią się na niej plamy.

2. Puder sypki nabiera się puchatym, gęstym puszkiem lub grubym pędzlem. Bardzo wygodne są też bawełniane płatki. Puder prasowany rozprowadza się płaskim puszkiem lub gąbeczką.

3. Przed pudrowaniem należy najpierw lekko otrzepać puszek lub pędzel, tak aby opadł z niego nadmiar pudru.

4. Teraz nanieś puder, delikatnie muskając twarz pędzlem lub wklepując go -, nie wcierając! -, w skórę puszkiem bądź gąbeczką. Puder nanosi się od góry twarzy w dół, tak aby włoski na skórze nie podnosiły się.

5. Nos, brodę oraz czoło (czyli tak zwaną strefę T) należy pudrować kilkakrotnie, gdyż w tych właśnie miejscach znajduje się najwięcej gruczołów potowych i skóra szybciej zaczyna się tam błyszczeć. Nie zapomnij również o dokładnym przypudrowaniu zagłębienia wokół skrzydełek nosa.

6. Sypkim pudrem pokryj również powieki, rzęsy i usta. Dzięki temu cienie na powiekach cienie utrwalą się, zaś rzęsy, kiedy je pomalujesz, będź wyglądać na gęstsze.

7. Jeśli nałożyłaś zbyt dużo pudru, nie wycieraj nadmiaru, a jedynie ponownie przeciągnij po skórze pędzlem, tym razem bez pudru. Możesz też skropić twarz wodą mineralną w aerozolu, która wchłonie nadmiar pudru.




Mam nadzieję, że wam się to przyda :)
Buzaki i do usłyszenia :)
Liczę na wasze komcie :)

 
 

Style and You Copyright © 2011 Design by Ipietoon Blogger Template | web hosting